Nie bójmy się budować sieci sprzedaży!
Doświadczenie pokazuje, że większość przedstawicieli firm działających w systemie łączącym sprzedaż bezpośrednią i marketing sieciowy, skupia się na sprzedaży produktów, a w małym stopniu albo wcale na budowie struktury przedstawicieli. Przyczyna tego może tkwić po pierwsze w niezrozumieniu zalet planu marketingowego, po drugie w przekonaniu, że sprzedaż jest łatwiejszym zadaniem niż rekrutacja. Sprzedaż w istocie przynosi szybko namacalny zarobek, jednak można sobie wyobrazić, że oferując niedrogie, drobne produkty, należałoby sprzedawać bardzo dużo, aby zarobić satysfakcjonujące pieniądze.
Dystrybucja produktów charakteryzuje się tym, że:
- grono klientów, którym można zaoferować kupno dość szybko się kurczy (o ile nie pracuje się w charakterze domokrążcy),
- chcąc zwiększyć swój dochód potrzebujemy coraz więcej katalogów, kanałów zbytu oraz czasu (tego ostatniego nie da się rozciągnąć),
- w każdym miesiącu zaczynamy od zera - nie będzie sprzedaży, nie będzie zarobku (z tego względu okresowe zawieszenie działalności z powodu choroby lub urlopu istotnie wpływa na naszą płynność finansową).
Rzecz jasna są osoby, które doskonale czują się w roli sprzedawcy i w takim wypadku powinny robić dalej to co wychodzi im najlepiej. Druga sprawa, realizowanie obrotu w postaci sprzedaży produktów jest konieczne z punktu widzenia firmy oraz całej struktury.
Pragnę jednak zauważyć, że zachęcanie do nawiązania współpracy jest niczym innym jak sprzedażą, z tym że sprzedajemy informację. Przekazujemy innym korzyści wynikające z członkostwa w klubie, opowiadamy o możliwościach zarabiania pieniędzy w danej firmie, objaśniamy plan marketingowy. Innymi slowy sprzedajemy pomysł na biznes, tyle że za darmo.
Jeżeli ktoś lubi sprzedawać produkty i ma wielu klientów, czemu nie mógłby wykorzystać tego faktu i zaproponować niektórym z nich nawiązania współpracy. I nie powinien się obawiać utraty klienta i zarobku. Jak pokazuje doświadczenie, osoba, która może kupować produkty taniej niż dotąd, będzie składała większe i częstsze zamówienia, ponieważ dotrze z katalogiem i informacją do osób w swoim otoczeniu. Być może także zechce się zaangażować w bisnes MLM.
Jak wiadomo, inwestując swój czas w marketing sieciowy, czyli w tworzenie struktury przedstawicieli, wpływamy na swoje zarobki nie tylko w bieżącym czy kolejnym miesiącu, ale i na wiele miesięcy, a nawet lat później. O ile nasze działania rekrutacyjne są skuteczne i w strukturze pojawia się obrót, jesteśmy w stanie z miesiąca na miesiąc zwielokrotnić swój dochód, a przy wyższych kwotach dawać sobie comiesięczne podwyżki.
Mając rozbudowaną strukturę sprzedaży, która funkcjonuje już "siłą rozpędu", możemy sobie pozwolić na długi urlop lub czym innym spowodowaną przerwę w działalności trwającą nawet wiele miesięcy. Jeśli tylko będziemy spełniać warunki do odbioru prowizji stawiane przez daną firmę, pieniądze będą nam wypłacane mimo braku aktywności. W Betterware takim warunkiem jest złożenie własnego zamówienia na 100 punktów, a od poziomu Managera wzwyż również minimum 2000 punktów i jedna nowa osoba w grupie osobistej.
KONTAKT
mali: cebar19@wp.eu
gg: 6706393
skype: barbara.cegla
tel: 0608873074
|